Diario de vibo69, 08 ago. 15

To chyba Cię oszukuje, bo byś już mógł na scenę wychodzić xd ale no poka zdjęcie 

Kiedy ja tyle będę miał? Zapewne nie masz już za co złapać do pomiarów bo taki wynik to już nie mało tylko brak smalcu :) 

niby faldomierzem sprawdzane ale wlasnie najwiecej mam na brzuchu niestety 

A tam brzuch. Cheat week.... cheat week everywhere!!! :P 

Wy to wszyscy macie jakąś dobrą genetykę ;ppp ja cały czas się bije o 10% .. soon .. very soon 

Cepheus zly deficyt lub nie pilnowanie kcal u ciebie a nie u nas genetyka.Ja tyje w mgnieniu oka i zawsze miałem z tym problem niestety 

Tak sobie teraz myśle ... 2 tyg temu kupiłem fure .. wcześniej koło 50 km tygodniowo na piechotę schodziło .. trzeba to uwzglednić koniecznie bo się zaraz zdziwię, że nic w dół nie idzie a dupa się wozi ;) tak czy siak ja siebie przy 7% nie wyobrażam nawet. Jadę do końca sierpnia na tym planie co teraz i wchodzę na budowanie jakiegoś mięcha przez może 3 miesiące, bo lada chwila mnie zacznie nużyć ta siłownia. 

Ja do końca sierpnia też,może będzie 5% BF jak nie to i tak revers i masa 

a ja akurat auto skasowalem wiec teraz wpadnie wiecej cardio :) 

vibo biedaku hehe rower będzie ? 

grunt ze Ci nic nie jest.. jak to mówia .. auto jak fat .. rzecz nabyta ;) 

Rzecz nabyta bo zdrowia się nie kupi ale też szkoda fury za kilka tysięcy dla osoby, która wydała powiedzmy sobie np. 90% swoich rocznych oszczędności bo dla bogatego to skasowanie Ferrari jest błahostką.  

Araby jak złapią gumę w Bentleyu to na trasie zostawiają i zapominają o furze :D 

Nie wiedziałem o tym Bentleyu bo to już wyższa półka niż Ferrari :) 

Czy ty chłopie masz problem z utrzymaniem wagi??? Skacze Ci ta masa jak szalona 

nie bylem systematyczny za bardzo :)